ZACIŚNIĘTE USTA MĘDRCA
Coraz starsi, mądrzejsi, doświadczeni,
coraz bardziej zasklepiamy się w sobie.
Gromadzimy latami przebyte obrazy,
intuicje, wrażenia,
domysły, plotki,
wiadomości, zdarzenia, spostrzeżenia.
Tworzymy teorie, systemy,
hipotezy, doktryny,
filozofie, bóstwa, światopoglądy,
dzieła sztuki.
Odkrywamy prawa, zależności, reguły.
Całe stosy bezładnie zalegają nasze
wnętrza.
Zasypują nas.
A my oddalamy się od siebie.
Gubimy się.
Powoli umieramy.
Coraz częściej z niepokojem
zatrzymujemy się w pochodzie do prawdy.
W odrętwieniu nasłuchujemy,
czy nie minęliśmy.
Zmysły odmawiają posłuszeństwa.
Nie potrafimy już niczego
przekazać swoim dzieciom.
Rozsadzająca nas wiedza
zamyka nam usta.
Komentarze (4)
Ciekawy wiersz. Poniekąd to prawda, ale osobiście
powiedziałbym; po prostu im starsi tym bardziej
przyzwyczajamy się do swoich przekonań i myśli i nie
chcemy niczego nowego przyjąć, jednym słowem
drętwiejemy i zastygamy.
wiersz niezwykły, cudownie dobrane słowa, taki
wyrazisty
...usta zamyka nam zanik pamięci i żal że nie możemy
tego wszystkiego przekazać dzieciom bo one muszą same
nauczyć się żyć...
po tym tekście sądząc,to ani nie taki wesoły, ani taki
chłopiec z Ciebie - czyżby usta tobie zamknęła
wszechwiedzy pieczęć?