Zacisze
Usiądźmy w zaciszy oddaleni od ludzi
Na zielonej łące wśród polnych kwiatów
Zamknijmy na chwile nasze zmęczone
oczęta
I oddajmy nasze dusze błogiej ciszy natury
Wyobraźmy sobie jak stąpamy bosymi
stopami
Po porannej trawie skąpanej letniej rosie
A srebrne krople obmywają nam delikatnie
stopy
Ze zmęczenia od przebytej drogi życia
Dajmy się ponieść fantazji jak małe dziecko
Bądźmy nie winni bez zobowiązań
Niezauważalni biegnijmy przed siebie
Boso po zielonej trawie pokrytej srebrną
rosą
Aby poczuć piękno i cisze która nas otacza
Komentarze (7)
"Zacisze" - jest taka jadłodajnia niedaleko mnie :)
ale rzeczywiście :) spot reklamowy :) Ananke masz
rację :) tylko czego? hmmm, ...
Proszę wybaczyć, ale to brzmi jak spot reklamowy.
Bądźmy nie winni? Cisze która nas otacza? Szanujmy
język polski w którym to odważamy się pisać poezję...
niewinni :)
Kojące słowa. Pozdrawiam Jano.
twoje wiersze mogla bym ciagle czytac i czytac
pozdrawiam Jano
uroczy ciepły klimat ...
sam na sam z naturą podziwiać jej piękno tak często
nie zauważone bo jesteśmy ciągle w biegu... a szkoda
pozdrawiam serdecznie:-)
Pieknie o naturze matce naszej milo tak na trawie
lezec slyszec jak cykady rozmawiaja miedzy soba
rozmarzyc sie tak i patrzeb w niebo jak obloczki
przeplyaja mily cieply wiersz pozdawiam noca
Natura nam daje wiele lecz my nie potrafimy z tego
skorzystać
pozdrawiam:)