w zaciszu
W zaciszu nocy,
w księżyca pełni
myśli krążą, myśli tęskną do ciebie.
Pamiętam dotyk twój,
ciepłych słów czułość,
dotykiem uczyłeś mnie,
oczu twych blask
ostrość twych słów
jesteś tak zawiły,
jesteś tak wyjątkowy.
Kiedy przyjdzie dzień ciebie już nie będzie
blisko,
w myślach jesteś, lecz nie powiem ci
tego,
nie uciekaj od miłości słów…
W słoneczny dzień znów ujrzę ciebie,
uśmiechem przywitasz mnie.
Znów będziemy udawać, że nie ma nas.
byłeś… wróciłeś…
w sercu pozostawiłeś ślad.
Z pokorom czekam na bieg wydarzeń,
może zasnę i obudzę się obok ciebie.
I wieczorem z blaskiem księżyca
połączymy się...
A...co mi tam :-)
Komentarze (6)
Proszę bardzo kopiuj.
Ten wiersz to moje wspomnienia,może nie jest
idealny,lecz jest wyrazem prawdziwych uczuć,które w
sobie mam, i to jest piękne i to się liczy.
Ilość pięknych czułych słów przywraca piękno chwili
gdy rozkochani w sobie płonęli w pocałunkach i
pieszczotach. To musi być piękne i warte uczucia które
łączy.Jeżeli pozwolisz skopiuje sobie ten wiersz jest
bardzo bliski moim wspomnieniom.Pozdrawiam serdecznie
miłej nocy.
Bardzo sympatyczny wiersz, pozdrawiam,
fajny tylko trochę rażą dopełniaczówki. pozdrawiam
w zaciszu alkowy czekałem gotowy na twe zjawienie
księżyca promieniem
olśniony i twymi wdziękami stałem zasłuchany w serca
twego bicie co było zamknione w piersi twej pełnej i
oczekującej na moje zbawienne dotknienie usty co
stęsknione spierzchły w poświacie księżyca
A...co mi tam, już się połączyli,
od tego dnia już szczęśliwi byli.