Zaczaranka
* Zaczaranka *
Zimą liczyłem na Ciebie.
Styczeń, luty, marzec, kwiecień...
ciągnęła się zima po wrzesień
rok po roku tak samo.
Sam nie wiem, jak to się stało,
że w końcu przyszła wiosna,
lecz byłem wtedy w grudniu,
a może to był listopad,
bo pokończyły się słowa?
Nie umiałem Cię nazwać,
nawet nut nie miałem pod ręką,
więc co dzień Ciebie milczałem
i nie śpiewałem piosenką,
a kiedy brałem farby,
żeby Cię namalować -
skończyły mi się barwy
i posiwiała głowa.
Jestem samym czekaniem,
a Ty - nieprzychodzeniem,
wiem o Tobie codziennie,
że Ty o mnie nic nie wiesz.
Może już lato u Ciebie,
pod tęczą na mnie czekasz,
a z drugiej strony nieba
każdy dzień mnie odwleka?
Wierzę, że śmierć nas połączy,
bo życie nie da już rady,
miesiące rozmiesiączy
księżyc prawie jak ja blady.
Przez styczeń, luty i marzec
i wszystkie miesiące w roku,
co będzie ich bez liku -
ja będę wciąż nie z Tobą,
a Ty już zawsze z boku.
---
Dla spotkanej raz jeden Kobiety
która umówiła się ze mną
i nie przyszła niestety
Liryk
https://youtu.be/Z4ai2ahCM0s
Komentarze (20)
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Jeszcze raz dziękuję Wam, przecudni Poeci!
:))) wiesz, ja lubie też się bawić i chyba wezmę z
Ciebie przykład i pojawi się moja tworczośc
liryczno-jajcarska. Z tym, ze mam takich na granicy
przyzwoitości co nieco w archiwum, wiec jest
niebezpieczenstwo, ze część zaścianka zgłosi do
usnięcia:))))
Pa:)
Bardzo piękny wiersz,
fajny, niebanalny tutuł,
kojarzy się z zaczarowaniem,
a wiersz ma w sobie czar to pewne.
Dobrej nocy życzę Adasiu Szopenie:)
Wiersz śliczny i nikogo nie obrażający.
Jak się chce, to można.
+
Stumpy, Zmegi jesteście Cudni dziękuję za cudowne
słowa
Cii_sza Twoje re jest Cudnownie lepsze niż moja
piosenka
cieszę się że ją napisałem by mogło powstać!
Cudna Roxi01 zajrzałem i kocham się w Twoich cudownych
wierszach
czuję się w nich jakbym był znów u siebie Mateczka za
chwilę
wróci do domu i Ojciec przyjdzie z pracy a potem
odbiorą mnie z przedszkola
Dziękuję Wam za cudowną obecność!
Miałam ochotę czegoś się przyczepić żeby nie było tak
cudnie ;)ale wiersz zwyczajnie pobudza moje poczucie
estetyki.
ten gostek z gitarą jest zaje...:)
Masz tu coś ode mnie w prezencie:))) Czytam, choć
baardzo nie systematycznie, Twoją Adasiową twórczość i
cieszę się, że fajnie się bawisz.
a on był cudny i miał ten dryg
ze wszystkie wokół głupiały w mig
a on był cudny po prostu cudny
jak magnat jakiś czar miał nienudny
był kolorowy miał szablon wdzięczny
pod tęczą z tęczą szalał jak wietrzyk
i chciał coś zagrać coś zaśpiewać
i listek zerwać z tęczy drzewa
a on był cudny taki cudny
że z rzęs spadały ze wzruszenia
nie tylko łzy lecz i westchnienia
bo przecież on był najcudniejszy
najgłupszy oraz najmądrzejszy
najbrzydszy oraz najpiękniejszy
po prostu cudny
w pisaniu wierszy:)
Super się czyta i podoba się:)pozdrawiam serdecznie:)
Masz Adasiu niesamowity dar opowiadania. Strofy
docierają do mnie z jakąś lekkością, to bardzo lubię.
Czasem wiersz czytam kilka razy i go nie rozumiem, ale
to już inna bajka. + i dobrej nocy.
@ Cii_sza
Tak, wiem :) A dlaczego tak, moja Cudna?
To jest coś takiego jak ślizgi gitarowe, kiedy serce
mi śpiewa, a wiatr gra i ślizga się po łysych o tej
porze drzewach:
https://www.youtube.com/watch?v=PECpA9a_2zQ
Co za cudowna niespodzianka!
Myślałem nikt nie zajrzy co dopiero takie cudne
Osoby...
tak, Klaryso, też jesteś jak najbardziej Cudna!
Cii_sza Cudwona i
Grusz-ela Cudna i ZielonaDana Cudna, niemniej Cudna
Elena Bo za Którą dałbym ogolić się na łyso
fryzjerowi, o... Cudna Marepani - też tu jesteś?! Ależ
cudowny wieczór!
I Milyena?! Toż to Cud prawdziwy! Aż wyjrzę przez
okno, czy świat jeszcze istnieje. Jakbym nie wrócił,
wiecie gdzie mnie szukać. Vide Zaczaranka
Tytuł SUPER:)
ładnie, ale jak dla mnie:
za dużo zaimków osobowych, o czym Adaś wie:)) za duzo
"już', o czym tez Adaś wie:)))
trzecia strofa:
umiaŁEM, miaŁEM, milczaŁEM, śpiewaŁEM, braŁEM - o tym
też Adaś wie:)
no i chwilami... rytm!
a poza tym, podoba mi się:)
Piękny wiersz - od tytułu...
Pozdrowienia :)