Zaczarowana wyspa...
na żadnej mapie tej wyspy nie znajdziecie zróbcie klik...i już tam będziecie.... wszystkim z wyspy.... czytam,głosuję ale dalej nie komentuję...
Jest taka wyspa....
co bej się nazywa
Gdy noc puka do okien
z różnych stron świata
Nocne Marki tu zlatują...
ze zwykłych słów, cuda nam czarują...
Wiersze, niby pył gwiezdny tu opadają
piękne jak rosa o poranku...
Każde słowo złotą myślą wyszywane
tu wszystkie marzenia i sny są nam
darowane
Tu zamiast liści,wiersze cicho
szeleszczą
więc stąpajmy tu wolniutko
by upajać się każdym wersem
pomalutku....
a gdy ranek jest już blisko,robimy kliku kliku i do łóżeczka wracamy po cichu.... aż do następnej nocy....
Komentarze (9)
Pięknie napisane. Poczułam się wyróżniona, mogąc
zatrzymać się na tej wyspie i będąc taką, jaką nas,
bejowiczów, opisałaś. Pozdrawiam serdecznie :)
Każdy ma inną wizje beja:D Ta mi się podoba:D
Ta wyspa jest piękna również i w czasie dnia. Wówczas
podziwiają ją inni widzowie.
delikatny twój wierszyk i pełen pozytywnych fluidów,
zresztą przedstawia prawdę. Tak często
bywa..Pozdrawiam ajlinku:))))
Twój wiersz mogłabym dodać do swojego profilu(za Twoja
zgodą oczywiście;).Bo właśnie przeważnie piszę nocną
porą...jak nocny Marek;) Ale noc chyba jest najlepszą
porą do włączenia wyobraźni lub uwolnienia myśli...
Wyspa Marzeń? Wyspa poezji i spełnionych snów? A gdzie
ją znalazłaś? Śliczny klimat wiersza i tak trzymaj!
oddany klimat..nocnego markowania...i
czytania..pozdrawiam
zaczarowany wiersz .
wiersze cicho szeleszczą, a Twoje niezmiernie
delikatną muzyką śpiewają i otumaniają.