ZACZELUŚCIĆ I ZAPRZEPAŚCIĆ
Gdy prostota z miłością za pazury
wlazła,
nie pozwoliła się wyzwolić,
miejsce swe znalazła,
tańczyła, walczyła,
by dziury wywiercić,
nie dała erotyce
ni tańczyć ni skwierczeć.
Na płocie
żelaznym w księżyc zerkając,
gwiazdom pstryczka w nos,
chmurom pomagając zakręcić,
zawirować, walcem zamieść,
liść przelecieć, poszybować,
nad miasta
kopułą przycupnąć
i jęczeć.
autor
Eurydyka12345
Dodano: 2008-09-02 08:54:37
Ten wiersz przeczytano 901 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Miłość i przygoda,pięknie.Pozdrawiam
Podoba mi sie ze wzgledu na calkiem nie zla forme i
ciekawy temat i nawet sie nie dziwie ze "prostota z
miloscia za pazury" bo jakos trudno polaczyc w
przyjaznym gescie te dwa pojecia.
Ależ tu się dzieje u Ciebie! Tempo, tempo i jeszcze
raz tempo. Dobre przenośnie ciekawie połączone ze
sobą.
Nie da się zaczeluścić i zaprzepaścić...zapomnij.
Interesująco piszesz o tej miłości...
"gdy prostota z miłością za pazury" bardzo życiowy
wiersz który w sposób ciekawy przedstawia drogę
ukrzyżowania czyli ujarzmienia i zaprzepaszczenia
piękna jakie powinno promieniować pierwszej strofie
pozdrawiam
Ciekawe napisany wiersz :) podoba mi się
Miłość i przygoda,ciekawie opisane.Ładna miniaturka
"prostota z milością", to interesująca para... Wiersz
ekspresyjny...
dynamiczna biel. Byłem ciekawy co tym razem tu znajdę.
Jest nieźle i warto przeczytac. Pozdrawiam :-)
Ależ Ci wlazły za pazury, aż jęczą . A ekspresji w
wierszu, ze hej