Zadali mi cios
Pisane w nawiązaniu do tego, co się dzieje. I niektórzy znów nad interpretują, ale co tam.
"Zadali mi cios".
18.01.2019r. piątek 01:53:00
Zadali mi cios
I krwawi mi psychika.
Serce w rozsypce,
Już nie wiem, co jest dobrem właściwym.
Każdy pociąga swe sznureczki
I mówi, że on jest tym lepszym.
Moja prośba jest taka,
Bym dla was jakakolwiek jest prawda
Nie był jak niewolnik.
Moją słabością jest ta kołysanka
I mówię, ale numer wykręcili mi,
I mam przyczynę do zniknięcia.
Zadali mi cios ,
A ja idę za głosem serca
I nie wiem, czy najukochańsza
przyjaciółka
Sprawi, że pokonam szczyt beznadziei.
Cyfry się zmieniają, a ja mam ostatni
przystanek
I nastała zaduma, gdy spadały śnieżne
płatki.
Niebawem zakwitną znów przebiśniegi
I może pojawi się trochę optymizmu.
A w tę obręcz czasu jestem taki
zagubiony,
Bo czy jest prawdą, to, co ona mówiła.
Powietrze, erotyk, zadany brutalnie
cios,
Czuję się spoliczkowany, opluty i
wyśmiany,
Bo za dobre mam do wszystkich serce,
Za to serce dziękuję Ci Panie Boże.
Światełko nadziei pojawia się
I ja teraz staram sie nawet na przekór
Usłyszeć te dogłębne szepty.
Jest w planach kolejny wyjazd,
Który pojawił się spontanicznie,
Chciałbym by tak samo pojawiła się
czułość,
A tymczasem nie czas na rozpamiętywanie.
Miło mi, że jesteście, zapraszam ponownie :)
Komentarze (13)
co racja, to racja... nie czas na rozpamiętywanie
Następne jutro niech dla Ciebie będzie miało same
sprzyjające chwile. Pozdrawiam:)
Jak to zwykła powtarzać moja ś.p. rodzicielka - 'kto
ma serce miękkie ten ma twardą dupę' ;)
Refleksje zostawie dla siebie, pozdrawiam
niech Ci się ziści to o czym myślisz
serdecznie pozdrawiam
Trzymam kciuki, aby wszystko wyszło na prostą drogę
Łukaszu.
Pierd... wreszcie pięścią w stół i postaw swoje męskie
warunki.Bo inaczej to i oni i twoje myśli Cię zagryzą.
Przykro mtnio boryksz sie z trudnosciami i ludxmi
ktorzy cie rania Amorku Zycze wiec by ta zła passa
szybko mineła :)
Z pewnością jest to wiersz osobisty, więc pozostanę w
refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Wiesz ,że kto ma miękkie serce musi mieć twardy
tyłek...wiem od o tym.
Życzę czułości i życzliwość :*)
Nie wiem o co chodzi:( ale na pewno zostałeś bardzo
zraniony:(
Przykro mi:(
Pozdrawiam:)***jeszcze zaświeci słoneczko:)
Zycie bywa okrutne
Wszystko się ułoży Amorku. Jestes poddenerwowany, ale
to minie. Życzę Ci wszystkiego najlepszego na ten
Weekend. Pozdrawiam.