Zaduma
Na cmentarnej alei,
w kwaterze usłanej purpurą
odnalazłam Ciebie,
cień wspomnień, zadumy
i wspólnych przeżyć.
Kiedy spojrzeniem łagodziłaś troski
z życia płynące,
przywracałaś harmonię,
ład i porządek.
Przy Tobie świat pełen rozczarowań,
nabierał kolorowej barwy,
jakby wiedział,
że posiadłaś magiczną moc,
której nie można było zmienić.
Miłością obdarzałaś
nie żądając nic w zamian,
leczyłaś ciało,
koiłaś duszę,
teraz to doceniamy.
Niech płomyk światła na Twym grobie,
prowadzi Cię ku wieczności,
gdzie zasiądziesz przy boku Najwyższego
nieustannie wstawiając się
swoją miłością za nas u Niego.
Komentarze (3)
We wspomnieniach nadal zyja...
Dobrze, kiedy ci co odchodzą pozostawiają za sobą
ciepłe wspomnienia - na takie trzeba sobie zasłużyć
całym swoim życiem. Nie wszyscy to potrafią...
Wiersz pełen ciepłych lampek zapalonych dla kogoś, kto
coś znaczył w Twoim życiu.
Ładny wiersz przywołujący ukochaną osobę.rafnie
dobrane metafory.Wiersz daje do myślenia.