Zaduma
Gdziekolwiek spojrzę,
kąty znajome,
przydrożny kamień
mchem porośnięty,
polany leśne,
pełne poziomek
i zawrót głowy
w zapachu mięty.
Tu się zrodziły
marzeń ogrody,
co dnia pieszczone
ogromu troską,
tu podnosimy
zbyt ciężkie kłody,
by im poszerzyć
drogę za wąską.
I choć już pazur
niejeden zdarty,
niejedno słowo
rzeczone szorstko
- coś masz takiego,
że słów utartych
wciąż ogrom w sercu.
Kocham Cię Polsko!
Komentarze (41)
Serdeczności Magdo :)
Zwłaszcza dzisiaj wyraz dać musimy, że kochamy nasz
kraj mimo wszystko ...
Jurku, też czasem narzekam, bo czasem niełatwo w tej
nasze Matce, choć uczciwie, ale jestem z tych, którzy
nie potrafili wyje4chać i zostawić wszystko- chociaż
rozumiem tych, którzy wyjechali za chlebem.
Z daleka czując mowę kochaną. teraz dam korektę.
O coś mi się pomyliło. Bez korekty
Witaj - Dobry wiersz o patriotycznym przekazie - tytuł
pasujący do dzisiejszego święta. Pozdrawiam
autorce wiersza. Korekta.
Ciepłe, pełne przekonania wyznanie.
Trafi do każdego.
Pozdrawiam :)
Gdziekolwiek byłem
I może będę
Obcość mnie tłukła
Jak oszalała
W harówce wiedząc
że nie usiądę
W obcości czując
Mowę kochaną
Wypatrywałem
Polskości ślady
Podle się czując
Nie w swoim kraju
Kiedy Ojczyznę
Smagały grady
Do polskich gazet
Też zaglądając.
Pozdrawiam bardzo serdecznie autorkę wiersza i
dziękuję za przekaz.
P.p.
Ona gości w sercach, gdy za oknem deszcz i szczypiący
chłód.
Piękne wyznanie patriotycznej miłości:-) Te znajome
kąty... Pozdrawiam cieplutko:-)