Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W zadumaniu


Cicho skrada się ciemność między alejkami,
czarnym kirem okrywa noc miejsce zadumy,
gdzie już wkrótce przybędą ludzi całe tłumy,
by na chwilę je olśnić iluminacjami.

Jeszcze spokój, a cisza sprzyja mym refleksjom
o czasie, który ludzi traktuje tak samo,
więc bez względu na wszystko za żelazną bramą
odnajdą wieczny spokój na przekór sugestiom,

że jeden od drugiego lepszy czy bogatszy.
Tu leżą obok siebie, tak samo skończyli
wędrówkę poprzez życie i swój los tułaczy.

Żaden nie wytargował dłużej ani chwili.
Wzdłuż alejki cyprysy mówią o rozpaczy,
lecz i nieśmiertelności tych, co uwierzyli.


autor

fatamorgana7

Dodano: 2019-11-01 09:38:56
Ten wiersz przeczytano 5010 razy
Oddanych głosów: 133
Rodzaj Sonet Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (122)

fatamorgana7 fatamorgana7

Wiki, Tesso, Molico, Waldi, Turkusowa Aniu > życzę
miłego dnia i dziękuję za słowo pod wierszem :)

waldi1 waldi1

dziękuję w imieniu córki za życzenia ...

molica molica

Witaj

jeden nam koniec ziemskiej wędrówki...

Z podziekowaniem za pamięć.
Pozdrawiam /+/

Tessa50 Tessa50

Przepiękny Sonet, prawdziwy, zachwycasz stylem,
pozdrawiam ciepło :)

wiki20 wiki20

klimatyczny wiersz,,pozdrawiam:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Dziękuję Polaku. Miło mi, że zajrzałeś.
Pozdrawiam :)

Polak patriota Polak patriota

Przeczytałem wielokrotnie. Masz rację co do treści.
Wiersz wzorowo przeprowadzony z morałem skłaniającym
do głębokich przemyśleń. Pozdrawiam

fatamorgana7 fatamorgana7

Panowie, miło mi Was gościć i czytać Wasze pochlebne
komentarze.
Waldi, Mariuszu, Leonie, Wolnyduchu, pozdrawiam
serdecznie :)

wolnyduch wolnyduch

Dobry sonet o przemijaniu,
to prawda wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi i jest
to z pewnością
jakaś sprawiedliwość na tym łez padole...
Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu:)

Leon.nela Leon.nela

idzie śmierć polami zawzięta i smutna
siadła pod cmentarzem zmęczona okrutna
roboty nieszczęsnej Pan nas nie żałuje
świat cały obsłużyć Pan chyba żartuje
tu by się przydało do pomocy paru
i czasu mało; trzeba by przestawić parę zegarów
i tak mamrocząc pod dziurawym nosem
śmierć doszła do wniosku
że coraz ja interesuje mniej uśmiercanie nowych osób
lecz po reprymendzie którą Pan jej zrobił
wzięła się do roboty wyrównał a świat się wręcz
odnowił
tak zmęczona pod cmentarzem trwała obudziła ją ferja
światła cała
to cmentarz świątecznie rozświetlony
przeraził ją i wygnał w obce strony

pozdrawiam




MariuszG MariuszG

Pięknie o trudnym temacie - śmierci.
Pozdrawiam

waldi1 waldi1

Pięknie jak zawsze ...tam jesteśmy wszyscy równi
...więc tu żyjmy godnie i bądźmy zawsze tylko
ludźmi...

<< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >>
Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »