Zaduszki
akrostych
Znicze przypominają o kruchości życia,
Anielskie chórki przyśpiewują zmarłym.
Dusze pozbawione cielesnej powłoki są
Unoszone do nieba przez armię aniołów.
Storczyki ustąpiły miejsca chryzantemom,
Zaświecone lampki towarzyszą refleksji.
Kiedyś inni pochylą się nad naszą mogiłą
I wspomną wspólnie przeżyte miłe chwile.
Pomódlmy się też za dusze naszych przyjaciół z Beja, których Bóg raczył powołać do siebie.
autor
_wena_
Dodano: 2018-10-22 14:28:07
Ten wiersz przeczytano 4487 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
Nie zaprzeczam ale i nie potwierdzam ;)
Dziękuję za wgląd i ciekawy komentarz :)
Trzeci i czwarty wers jest niebiblijny. Ale lubię
oświetlony zniczami cmentarz. Szkoda, że tylko raz w
roku jest taka manifestacja.
Pozdrawiam :)
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Dziękuję za pochlebną opinię o moim wierszu pani
Wando. Życzę udanego weekendu na łonie rodziny. :)
Proszę nie połamać nóg i przystanąć na półpiętrze dla
złapania oddechu. :)
Lecę, pędzę i za jakieś pół godziny u pana będę :)))
Dziękuję Ankhnike za wgląd do akrostychu i komentarz
:)
W świetle zbliżającego się święta, te znicze podwójnie
pamiętają; podoba mi się refleksja Weno; pozdrawiam
serdecznie.
Humor rzadko mnie opuszcza, to fakt. A mój nowy wiersz
podchodzi pod temat pani wiersza pani Wando. Gdyby
zechciała pani się pofatygować i rzucić okiem? Proszę
się nie bać, ja oko odrzucę. :)
Drugi od góry to odpowiedź na komentarz One Moment :)
Widzę, że humor pana nie opuszcza, panie Sławku ;) ale
to dobrze, bo nie cierpię ponuraków :)
Śmierci klientela nie wymiera.
Podpisuję się pod pani apelem pani Wando. Wiersz na
czasie i do tego udany. Memento mori.
Ślę moc nieco zdystansowanych serdeczności dla pani
mężatki. :)
Pamiętajmy!Śmierci, czy pamiętasz swój pierwszy
cmentarz?
pomódlmy się [*]