Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zadusznie

To jest mój jedyny okolicznościowy wiersz.Napisałem go i zamieściłem na Beju rok temu.Może ktoś jeszcze nie czytał...


najsmutniejsze swoje puenty
zamiast modlitw szepczę ci
znów listopad taki wietrzny
znicz zadusznie w mroku drży

tak jak wtedy też w jesieni
gdy przy świecach pierwszy raz
płomień w rymach ci rozświetlił
uśmiechami całą twarz

lecz te dawne wspólne wiersze
poginęły tutaj gdzieś
choć tworzyłem wszystkie przecież
z najszczęśliwszych moich puent

Andrzej Kędzierski,Częstochowa 30.10.2015.




autor

andreas

Dodano: 2016-10-31 08:19:43
Ten wiersz przeczytano 1278 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Zatrzymujący przekaz...
+ Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobrze, że dzisiaj mogę przeczytać Twój wiersz. Tak
dobrze przylega do myśli, których dziś nigdy w
nadmiarze. Szczypie po duszy.

...bo w ubiegłym roku, sam wiesz, nie mogłam
przeczytać i mam usprawiedliwienie.
Andrzeju, pozdrowienia.

AMOR1988 AMOR1988

Daję plusa, jest fajnym tylko po co dwa razy ten sam
wiersz tu masz? A może tamten usunąłeś bunt mowa ,
ale nie widzę sensu

Taki Sobie Taki Sobie

zadumałeś mnie zadusznie +++

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Pięknie, melancholijnie, dramatycznie a jednak także
romantycznie i lirycznie...

kazap kazap

Andrzeju zatrzymałeś i mnie na chwilę zadumy - znicz w
dłoni i płomień
pozdrawiam

marcepani marcepani

liryczne wspomnienia - pięknie - a nie czytałam :) -
pogodnie pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie czytałem tego wiersza dotąd,
a jest w nim cała Twoja romantyczna
dusza.
Miłego dnia Andrzeju:}

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobrze, że jest dzisiaj. w ubiegłym roku... ech,
wiesz.
A teraz czytam, czuję, pewnie nie raz popadnę w nałóg
zamyśleń.
Taka mam nadzieję.
A dzień wstał,
a jutro...


Pozdrowienia, Andrzeju.

krzemanka krzemanka

Czytałam i nadal się podoba. Miłego dnia:)

mariat mariat

A Ty Andrzeju - liryczna Bestio, nawet
przy zniczu potrafisz wyszeptać swoje.
Nie myliłam się nazywając Cię Lirykiem nr 1 i
Limerusem pierwszym.
I co dalej? Chyba tak trzymaj, bo nie wypada spuszczać
z tonu.

MariuszG MariuszG

Ne czytałem ale teraz z przyjemnością.
Czytam: poginęły, znikły gdzieś"
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »