Zadziwiająca koordynacja nadziei
W tym dziwnym spektaklu,
Widoczny jest znak zakazu.
Wszyscy czegoś oczekujemy!
Rzeczywistość ogarnia Nas.
Zadziwiająca koordynacja nadzieii...
Popijając kawę i wdychając spaliny,
Zastygamy w melancholi tego,
co przeżyte na nowo rozdziera.
Słuchając szeptów podupadłych kwiatów,
Majestatyczny ich Chaos dźwięk podsyca.
W tym dziwnym spektaklu,
Nie wszystko jest tak jak chcemy.
Ból, śmierć czy miłość jedno ma imię.
Uchwyć swą myśl, czy czujesz?
Zadziwiająca koordynacja nadzieii...
Komentarze (2)
czytam Twoje wiersze i coraz bardziej mi się
podobają:)
Zadziwiająca tematyka tego wiersza daje refleksje na
dłużej. To tak jakbym nagle stanął na brzegu wielkiej
wody w zamyśleniu. Niezwykłe wrażenie. Czyżby nikt
tego nie zauważył?