Zagadka Istnienia!
Pytasz życia dlaczego Ty?
Krzyk wyrywa się z ust
Walisz pięścią w stół!
Serce się kurczy, bo brak tchu!
Palisz się od środka
Nie poznajesz ich
Twoi przyjaciele...
Na kolanach czołgasz się
Prosisz o jeszcze jeden dzień!
Pozwolą Ci?
Dlaczego Ty?!
Co, kogo obchodzi Twój los!
Bunt swój zduś!
Nie masz kontroli nad tym!
Ostatni raz dostałeś szanse!
O następną nie proś...
Nie dostaniesz!
I świat powie..
był taki ktoś
kto wyżebrał swe życie...
Bo na świecie są osoby, które nie potrafią się już podnieść... :(
Komentarze (2)
nie wiem czy aby na pewno dobrze rozkminiam wiersz ale
czy chodzi o to zeby wszystko robic z godnoscia? jesli
umierac to z godnoscia? jesli dostac w ryj to z
godnoscia? by nie prosic o łaske? prosze o odpowiedz:)
zostawiam + :)
Tytuł, treść i wskazówka pod wierszem przynajmniej wg
mojego osądu nie stanowią całości, kilkakrotnie
przeczytałam i nie powiązałam, nie odnalazłam w
wierszu tego co autor podpowiada, sorki.