zagalopowani
galopem po cmentarzu
cwałem pomiędzy groby
dla kwietnych cud pokazów
snobizmem dla ozdoby
o jakie śliczne futro
kapelusz pięknie biały
wpadnę do ciebie jutro
chlapniemy se po małym
i deszcz jak zawsze pada
co za pechowy dzień
człowiek chciałby pogadać
a nawet nie ma gdzie
zobacz nie pograbili liści
w pompie za mało wody
poczekaj już przeszliśmy
gdzieś tu są nasze groby
a ja jak trędowaty
tysiącem smutnych wzruszeń
miast przynieść piękne kwiaty
przyniosłem swoja duszę
Komentarze (10)
no tak i u nas było, wiersz o naszym cmentarzu,
jeszcze tylko 3 żebraków proszących o grosz na
jedzenie, ale ten wiersz nie pszeszedł przez sito .
Bardzo ładny wiersz i wspaniała puenta... szkoda że
takie prawdziwe są Twoje słowa...
Ciekawy wiersz z tematem na czasie.Niestety coraz
częściej w dniu Wszystkich Świętych nie myśli się o
zmarłych tylko o sobie.Nie ma miejsca na zadumę,
refleksję.Wiersz temu doskonale dowodzi.Dobry wiersz.
Z dosadnym przesłaniem.
cmentarny taki wiersz jest czymś co mi się nwet
spodobało...pozdrawiam=)
i do tego tej duszy pełno jest w Twym wierszu, piekny
Trafne spostrzeżenia - co roku to samo, ale czy nie
jest tak, że ci sami ludzie z pod pompy nie przynoszą
również duszy? Pozory, pozory - prawdą jest stara
prawda, że pozory - mylą. Dobry wiersz dla
otrzeźwienia tych tylko od utyskiwań.
Nic dodać, nic ująć...
Dobry wiersz z gorzkim przesłaniem. Pozdrawiam
zawsze najlepiej z duszą - inne rzeczy to dodatki... a
pogawędki, cóż o wszystkim i o niczym - sedno sprawy
tkwi w tym, co mamy środku...
Super, autentyczny obrazek z cmentarza .Doskonale
przedstawiony.
oczywiście cwałem pomiędzy*
ale nie wiem jak się edytuje:((((
sorki za pośpiech