zagapiony Anioł
Gdzie się podział twój Anioł Stróż,
że nie ostrzegł cię w złej godzinie?
Po co w podróż nagle cię wziął,
byś zwiedzała niebiańskie świątynie?
Jakże przyjdzie bez ciebie żć?
Jak oddychać, gdy ciebie nie ma?
I dlaczego jak gdyby nic
nadal trwają Niebo i Ziemia?
Nie wiedziałaś, że to podróż w jedną stronę...
Komentarze (3)
Dobre pytanie, gdzie się te Anioły podziewają, gdy
naprawdę ich potrzeba?
miły anioł...takiego do serca tulić ciekawie napisane
ciezka tematyka, ale bardzo dobrze z niej wybrnelas..
o milosci i smierci mozna pisac bez przerwy, raz
ckliwie, raz nie, ale najwazniejsze, ze trafia w
odbiorce.