Zaginione
dźwięki nie do odzyskania
na zawsze przepadły słowa
uśmierzające niepewność
dopieszczane dotykaniem
jedynym w swoim rodzaju
rozkosze sięgające zenitu
syciły umysł duszę i ciało
...moje słonce zgasło a ja
niczego więcej nie pragnę
prócz blasku Twoich oczu
mrok nocy rozjaśniających...
https://www.youtube.com/watch?v=kQF02IpxLbk
Komentarze (55)
facebockiem manipulują i kierują ludzie i dalej
twierdzę, że wśród nich są 'bydlaki'
Dziękuję za wgląd i komentarz,
miłego dnia, Irenko :)
Witaj Wandziu!
Dobrze, że chociaż wspomnienia zostały, ale to jednak
tylko wspomnienia - bez tak potrzebnej na co dzień,
ciepłej fizyczności. Pozdrawiam i dziękuję, za jak
zwykle miły komentarz. Ps. Niestety kochana, ten
wiersz dotyczy mnie osobiście, a 'bydlakiem' jest
facebook. Po dziesięciu latach, usunęli mi konto. Nie
zasłużyłam sobie, na takie upokorzenie. Uściski:)
Wszystko w przyrodzie ma swój początek i koniec :(
Dziękuję za wgląd :)
Dobre to że chociaż w tęsknocie są wspomnienia i
powoli kiełkują marzenia-pozdrawiam
każda strata boli
tak czuje się człowiek po stracie.
Piękna piosenka..
Wzruszające słowa.
Ból którego nie można.......:(
Poszukaj drugiego, nie wchodzi się dwa razy do tej
samej rzeki.
Dziękuję moi mili za wgląd i ciepłe słowa w
komentarzach :)
Piękne serdeczne pytanie. Gdzie jesteś?. Ja zadawałam
sobie takie: pytanie z kim teraz jesteś? Przybył po
dziesięciu latach. Było mi ciężko, ale przetrwałam.
Pozdrawiam Wandeczko serdecznie.
Piękny wiersz...przytulam Wandeczko;)
Piękny wzruszający wiersz.
Wandeczko:)
Witaj droga Weno!
Dziękuje za piękne komentarze ,które mnie wzruszyły do
łez i wyrazy współczucia poznałam ten smak
pustki...Pozdrawiam niedzielnie Wando:)
wymowność tęsknoty, bólu i rozstania,
a miłość wieczna jest...
pozdrawiam, Justyna