Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zaginiony

Z dedykacją dla Siostry zaginionego

We wsi Lisowola zaginął człowiek.
Z domu wyszedł o zmierzchu.
Poszedł w odwiedziny, niedaleko...
Do dobrze sobie znanych kolegów.

Do karłów nie należał,
Raczej był mężczyzną wysokim.
Kolor jego oczu to szary.
Lat miał czterdzieści i kilka.

Koło jego drogi stała kapliczka.
W oddali znajdowały się bagna.
Ścieżka zdawała się prosta i krótka.
Ten wieczór lutego był mroźny.

Znajomych jednak zda się nawiedził.
Z powrotem nikt go już nie spotkał.
Matka stara i siostra ręce załamują.
Synu, bracie... gdzie się znajdujesz?!

Drugiego dnia przeszukano okolice.
Policja wkrótce ręce rozłożyła.
Jasnowidz... także nic nie zobaczył.
Przepadł... pod ziemię się zapadł!

Pomagają różne instytucje.
Piszą fundacje na blogach.
Uznany został za zaginionego.
Bowiem do dzisiaj się nie odnalazł.

Czyż nie ma już ratunku dla nich?
Jak znaleźć syna? Jak znaleźć brata?
Umarły czy żyw jeszcze?
Pytania, pytania... same pytania.

Joanna Es - Ka

Apel o pomoc!!!

Dodano: 2014-09-07 15:48:07
Ten wiersz przeczytano 1476 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Monolog Klimat Dramatyczny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

Siedem i pół roku poszukiwań nadaremno. Pozdrawiam
serdecznie

halinajaw1 halinajaw1

Tragiczna historia,pozdrawiam serdecznie

Baba Jaga Baba Jaga

Najgorsza jest niepewność.Pozdrawiam

Ars mediator Ars mediator

Po okresie dwóch tygodni nawet zwłok szukają. Ale to
nie znaczy, że odnajdą.
Wiersz taki sobie, ale tematyka świetna.

graynano graynano

Straszne przeżycie dla bliskich, a jeszcze ta
niepewność kiedy nie wiadomo czy żyje. Współczuję.
Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Smutna, wręcz tragiczna historia, która chwyta za
serce, oby dobrze się zakończyła. Pozdrawiam :)

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

Dziękuję wszystkim za tak żywą reakcję i odwiedziny.
Pozdrawiam wszystkich

JoaśkaB JoaśkaB

Nie ma większej udręki jak czekanie w bezsilności i
ciągłej niewiadomej-pozdrawiam ciepło:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

To bardzo trudne przeżycia dla jego rodziny ale i mnie
serce się ściska na samą myśl że tak wiele osób z domu
wychodzi i nigdy nie wraca ginąc po drodze we mgle ...

I nik ich nie wiedział i nikt o nich nie słyszał
Może kiedyś odnajdzie się jakiś ślad

Serdecznie pozdrawiam życząc pogdnego wieczoru :)

Ola Ola

Bardzo dramatyczny wiersz, a jeszcze gorsza jest ta
niepewność - co się stało, czy gdzieś żyję, czy nie?
Pozdrawiam serdecznie

karl karl

sątakie chwile w życiu człowieka,
ż e to co w mózgu - czasem ucieka.
Pozdrawiam serdecznie

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Niech sie szczesliwie odnajdzie.
Pozdrawiam:)

nea nea

może złe licho tam go powiodło
i życie stracił w ruchomych piaskach

ilona86 ilona86

Jakiekolwiek wieści byłyby lepsze od tej ciągłej
niepewnosci... Mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »