Zagubieni
Jutro o zmroku przyjdą po nas.
A my w te gołe niebo,
Ze skrawkiem krwi patrzący,
Gdzieś w ciemny las,
Jak zatruta strzała trafia konających,
Tak nas zawieszą wybranych,
Na te obumarłe drzewo,
Jeszcze pusty bęben przedzwoni,
Za wszystek skazanych,
Zapłaczą kobiety i dzieci,
Pył Ziemi Ojczystej ściskając w dłoni,
Nad głowami tych co go widzą,
Ostatni żywy czarny kruk przeleci,
A oni zawisną i zginą,
Zaś jutro w zbiorowej mogile,
Już bez oddechów, słabości niewoli,
Z utratą lęku, ze zdartą miną,
Porzuceni sami sobie w bez sile,
Jak sieroty zabierane matce powoli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.