Zagubienie
Codziennie chodzę zagubiona w świecie
Dookoła po ogrodzie nienawiści.
Jedząc soczyste jabłuszko z tego ogrodu
Jestem zatruwana.
Trucizna z jabłka wydaje się być
smaczna,
Słodki miąższ,
Kolorowy smak jak tęcza.
A tak naprawdę trucizna jest gorzka,
Smak jej niczym syrop z sosny,
Bez koloru.
Pełzam po łące barwnej jak miliony farb,
Kwiaty na niej sprawiają, że nie jestem
sobą.
Te roślinki pachną pięknie,
Tym pięknem zaślepiają moje oczy.
Jestem zaślepiona.
Nie żyję w realnym świecie,
To piękno jest tylko złudzeniem.
Tracę wszystko co mam, przez to, że chcę
Widzieć tego pięknego coraz więcej.
Ogród i łąka – dwa rożne miejsca,
A łączy je jedno – chęć zmienienia mnie.
Uległam urokom tych miejsc,
Na imię mi Zagubiona.
Dokąd iść? Było kolorowo, a teraz jest
szaro.
Zagubiona, zaślepiona,
Smutna i osamotniona.
Komentarze (2)
poszukaj piękna w sobie a zobaczysz ,że te kolory
zadziałają na plus Pozdrawiam:))
Nadmiar niepotrzebnych słów - do poprawy.