Zagubiona....
....w labiryncie naszych uczuć....
I nie wiem już kim dla mnie jesteś...
Miałeś być mi ostoją, moja przystania..
do ktorej moge cumowac każdego dnia...
fakt, czasem jesteś...
ale ''czasem'' nie wystarcza.
I przychodzi taki moment,
że zaczynam wątpić w Nas.
Dajesz mi powody do zazdrości,
a dziwisz sie, że trafia mnie szlak.
Czasem mówisz piękne słowa....
o miłości , o naszej wspólnej
przyszłości....
i wtedy myśle jak cudownie z tobą być.
Jednak te piękne chwile ....
nie trwają zbyt długo...
i znowu nachodzi mnie zwątpienie
czy my na pewno jesteśmy dla siebie
stworzeni
dla mojego zawsze kochanego A.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.