zagubiona
ścieżką łez biegłam
bez opamiętania
nie zauważyłam kiedy
nadzieję
w ziemię wdeptałam
uciekałam
szaleńczym zakochaniem goniona
byłam zgubiona
unicestwiona Twoimi słowami
sam na sam
ze wspomnieniami
pytania dudniły w mej głowie
zawiedzione serce
zrozumieć nie potrafiło
z jakiego powodu
Twoje zaczęło bić tak cicho
zwrotnicę uczuć przestawił
kulejący amor
ze skrzydłem złamanym
nie zaśnie już
we wspólnym niebie
Twoich ramion
dusza utracona
świerszcza muzyką
przez wiatr kołysana
zanikła
jesiennym kurzem liści pokryta
świt zakochania
nie wzejdzie
czas odmierzany
klepsydrą tęsknoty
przesypał żal
przyschnął ból
czy dam rade
uwierzyć
znów
pokochać
powstrzymać łzy
zwolniłam bieg
nie wiem
gdzie jestem
gdzie jesteś Ty
Komentarze (9)
pod wplywem emocji dobre utwory spod piora , ale
smutno. pozdrowienia
Wiele emocji w Twoim wierszu, nie dziwie sie, Jesli
milosc zechce odejsc, nie zatrzymamy jej. Dobry wiersz
i dobra forma. Pozdrawiam.
Przeżyć rozstanie to już pierwszy krok do przodu.
zagubienie w miłości, zagubieni w tęsknocie, zagubieni
w sobie... ładny wiersz.. duzy plus:)
Tak wiele uczuc i emocji wyrazonych przez ciebie w tym
wierszu poruszaja kazdy kawalek mojej duszy.Piknie
Dobrze wyrażone emocje...wprost czuje się je na
sobie...Zawiedziona miłość potrafi zranić...
... zawsze myślimy, że TA miłość jest najważniejsza
... czasami się mylimy. Pozdrawiam!
ot życie. różnie się z tą miłością splata. czasami się
rozchodzi, a czasami brata.
Miłość przychodzi ,miłość odchodzi - nic nie może
wiecznie trwać