Zagubiona
Moja ręka prowadziła,
Lecz Twa - moją dziś zgubiła.
Czy dać szansę Ci raz jeszcze?
Chcę dla Ciebie być powietrzem.
Szansę swą zaprzepaściłeś,
Czy dość za to zapłaciłeś?
W swoim sercu ciernie mieszcze
Czy dłoń podać Ci raz jeszcze?
Bo jak drogą iść samemu?
I jak dalej żyć bez tlenu?
Sił resztkami łapię jeszcze
Twoje słowa jak powietrze.
Chcę wsłuchiwać się bez końca,
Że beze mnie nie ma słońca.
Jak bez Ciebie nawet nie ma
Dziś kolorów, nikt nie śpiewa,
Nikt nie tańczy, nikt nie chodzi,
A po wodzie tylko brodzi
Moje serce dziś rzucone,
Nie potrzebne mi jest one.
W Twych ramionach chcę się schronić.
Wiem, przed wszystkim mnie obronisz
Z Tobą czuję się bezpiecznie
Niech ta chwila dziś trwa wiecznie.
Komentarze (19)
W twych ramionach jestem Bogiem, wątpliwości
masz za progiem.
Wsparcie drugiej osoby jest bardzo ważne w naszym
życiu. Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję bardzo. :) Również pozdrawiam. :)
Piękny wiersz. Życzę Ci jak najlepszej miłości i
przyjażni, oby te dwie ręce się wspierały. Pozdrawiam.