zagubiona gejowska miłość
Nie mamy przeszłości której nie sięgniemy
wstecz
chodź ze mną na przód przez życie do końca
nas
a kiedy zaczniemy zegary zabiją
i tak będzie się działo przez całą noc
dopóki to się nie skończy nie ma żadnego
końca
dla mnie
Zabłąkany kot płacze, więc inny mu
odpowiada
poprzez całą noc pod tymi białymi
latarniami
jest mała szansa którą mogą dostrzec
sen w twoich oczach jest wystarczający
pozwól mi tam być pozwól mi tam zostać na
chwilę
czujemy to samo bez wypowiadania słów
Komentarze (3)
O tytule nie będę pisał, nie jestem homofobem, bo
chorych nie boję.
"Nie mamy przeszłości której nie sięgniemy wstecz
chodź ze mną na przód przez życie do końca nas
a kiedy zaczniemy zegary zabiją
i tak będzie się działo przez całą noc
dopóki to się nie skończy nie ma żadnego końca
dla mnie"
Szanowny autorze, zanim naciśniesz "wyślij" -
przeczytaj, bo piszesz bzdury.
"Nie mamy przeszłości której nie sięgniemy wstecz" -
to jest możliwość sięgnięcia do przeszłości do przodu?
"chodź ze mną na przód" - czy jesteście na jachcie
albo statku? Jeśli nie, powinno być "naprzód".
Jeden znak przestankowy wstawiony na "chybił - trafił"
świadczy o tym, że autor nie ma pojęcia o
interpunkcji.
Człowieku! nie ocieraj się o innych użytkowników tego
portalu, bo może się to skończyć wymiotami, nie
rozumiesz?
Gej z gejem też ma nadzieję!
Cudownie tak się zrozumieć bez wypowiadania słów.