Zagubiony
"Zagubiony".
30.08.2014r. sobota 12:36:00
Zagubiony,
Zagubiony pośród pościeli,
I wiem, że niestety długo się to nie
zmieni.
Zagubiony,
Zagubiony w poszukiwaniu żony
I jestem tym już nieco zmęczony.
Zagubiony,
Zagubiony w samotności,
Mimo, że wokół tyle dziewczyn i zakochanych
gości.
Zagubiony,
Zagubiony i tylko w snach wtulony,
Nie wiem, co jest, że nie umiem znaleźć
właściwej dziewczyny.
Zagubiony,
Zagubiony w tłumie,
Ja już żyć inaczej nie umiem.
Zagubiony,
Zagubiony na sporadycznej zabawie,
Już po woli swej tęsknoty i rozpaczy nie
trawę.
Zagubiony,
Zagubiony na ulicy,
Gdzie wokół ktoś na mnie patrzy.
Zagubiony,
Zagubiony w swym pokoju,
Już nie umiem odnaleźć tamtego nastroju.
Zagubiony,
Zagubiony nawet w kościele,
Nie wiem, może w Taize znów to zmienię.
Zagubiony,
Zagubiony w pisaniu,
Bo ciągle trwam w złym nastroju.
Zagubiony,
Zagubiony w sieci,
I cóż, że mail leci!
Zagubiony,
Zagubiony, w swym wnętrzu,
Gdzie mam już tyle na sumieniu.
Zagubiony,
Zagubiony i porzucony,
Szukam zbawienia i ikony.
Zagubiony,
Zagubiony w rodzinie,
A me przeżycia niestety są prawdziwe.
Zagubiony,
Zagubiony błądzę
I sam nie wiem dokąd mierzę.
Zagubiony,
Zagubiony w czytaniu
I wiedzy ciągłym zdobywaniu.
Zagubiony,
Zagubiony w swej głowie,
Bo ciągle się nad czymś głowię.
Zagubiony,
Zagubiony tracę resztę zmysłów,
Więc chcę pożalić się znów.
Zagubiony,
Zagubiony na swej kolarzówce,
W nadziei, że spodobam się jakieś lokalnej
dziewczynce.
Zagubiony,
Zagubiony w swym hobby,
Mam zamknięte przed nimi często drzwi.
Zagubiony,
Zagubiony w utrapieniu.
Najlepiej spałbym na kamieniu.
Zagubiony,
Zagubiony we mgle,
Bo nie odróżniam, czy żyję wirtualnie, czy
na jawie.
Zagubiony,
Zagubiony wciąż oddycham
I swe nogi lecząc na przód popycham.
Zagubiony,
Zagubiony w uczuciach,
Bo mam wielki strach.
Zagubiony,
Zagubiony i nie może być inaczej,
Bo dziewczyny nie znajdę- raczej.
Zagubiony,
Zagubiony, a jedyne na to antidotum,
To jedno osobowy tłum.
Zagubiony,
Zagubiony, ale ty możesz mnie odnaleźć,
Tylko musisz chcieć znaleźć.
Zagubiony,
Zagubiony, bo kocham
I z tego powodu łzawię i szlocham.
Zagubiony,
Zagubiony, ale chyba dam sobie radę,
A jak nie to na inny koniec życia
pojadę.
Zagubiony,
Zagubiony i wybaczcie mi,
Że tyle przelałem zali.
Zagubiony,
Zagubiony mogę to powtarzać do upadłego,
A ty szczęśliwy kolego,
Ciesz się, jeśli masz dziewczynę,
Bo ja mam tylko tęsknotę.
Jednak wierzę, że pokonam swą głupotę
I w końcu spełnienia marzeń dosięgnę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.