Zagubiony w tłumie rozumów...
Do zmęczonych życiem...
Wtopiony w pościel nietykalności,
Zdumiony poczuciem pewności,
Zmuszam wyobrażnie do marzeń,
Nie zjadam codziennych wrażeń.
Poświęć choć jeden dzień w roku,
Usiądz w fotelu po zmroku,
Zgaś światło ,wywietrz choć szmer,
Przenieś swój rozum do magicznych sfer.
Zamknij oczy.Widzisz...?
Nikt z Ciebie i ty z nikogo...
...nie szydzisz.
Zmęczony twarzą codzienności,
Jeden z trzysty sześćdziesięciu pięciu-
- poświęcam nicości...
Komentarze (2)
Bardzo dobry wiersz, z przyjemnością się go czyta.
Ładne porównania. Wyszukane metafory.Bardzo dobry
wiersz.
piękny wiersz:) masz rację.. nawet najbardziej
zapracowani ludzie nie mający czasu na odpoczynek
powinni jednak odpocząc.. odpu scic ten jeden dzień na
"nicość".. pozdrawiam + dla Ciebie