Zagwozdki
Pewien facet spod Jelonek
udobruchać pragnie żonę
- Nie bądź jak osa
daj papierosa…
- Mam tylko wymiętolone.
Przy plaży Dzikie Wały
kobitki się kąpały
świecąc gołymi…
to ja… za nimi.
Na razie ostrze gały.
Napalony gość w Ułężu
czeka w niepełnym orężu
a na to Ana
zdegustowana
- Dziś sam się obsłuż mój mężu…
Z chuliganem w gminie Zdrój.
cwany się rozliczał wójt.
- Już tak nie jojkuj
ty mały gnojku!
Powiedział mu wielki gnój.
Komentarze (57)
A ostatni najlepszy :)) Miłego!
Znakomite! :))
:)))))))))
miłego dnia, Anno
DOBRE, pozdrawiam ciepło
:)
Wszystkie dobre.
Miłego dnia
Od Sosnowca do Rewala
Płynie limeryków fala.
Choć nas zalewa
Ja się nie gniewam,
Bowiem pośmiać się pozwala.
"Dzikie Wały"*
Fajne:)) Największą zagwozdkę przyniosły mi Dzikie
wały: czy kobitki "ostrzegały", czy peel rzekł
"ostrzę gały". Miłego dnia:)
Anno do porannej kawy, przyjemnym dodatkiem Twoje
limeryki...
:)
Ukłony, serdecznie pozdrawiam.
Budzę się wcześnie otwieram stronę wiersze kobieta
patrzę są one - świetne poranne Anny wybryki - cztery
wesołe luks limeryk. Pozdrawiam.
Uśmiech i pogodę ducha zapewniłaś na szary dzień.
Pozdrawiam cieplutko, miłego i udanego dnia.:)
Witaj,
fajna zabawa słowami z przepisowym układem
limeryków.
Z pozdrowieniami i/+/