Zając w rzepaku
Spory zagon rzepaku koło łęgu pod lasem
Wewnątrz coś się rusza, a nawet
przebłyskuje czasem
Skrycie drepcze, coś gryzie, nie zostawia
znaków
Szary zająć w rzepaku
Rzepak eksplodował barwą trzy dni temu we
wtorek
Pięknej gromkiej żółci na pole wysypał sie
worek
Przywabił pszczoły co pracują radośnie
igrając
W rzepaku szary zając
Wiatr porusza tym morzem żółci i zieleni
Lekko go smaga , drapie, choć tym nic nie
zmieni
Granatowa ważka frunie, poluje na komary
W rzepaku zając szary
Komentarze (13)
Fajne przyrodnicze wiersz.
Taki zajac obserwator... albo milosnik rzepaku.
Fajnie napisane. Pozdro :)
:))
Dowcipnie z niespodzianką...
Fajny zabieg z przestawianiem wyrazów w ostatnim
wersie każdej strofki :)
Pozdrawiam kic, kic :)
wprawiłeś w dobry nastrój - można powiedzieć: stała
zająca.
Ciekawy kontrast, uwielbiam kontrasty! :)
ładny obrazek namalowany słowem
Pozdrawiam
Stały bywalec, fajny wiersz, ładny obrazek,
nieznacznie się zmieniający, ale pełen barw.Miłego!
Piękny, wesoły wiersz. A zając potrafi wszędzie być,
nawet w rzepaku. Z pewnością lubi te żółte łany.
Pozdrawiam serdecznie.
a w sumie, to bym je wszystkie zabrała, bo albo
wszędzie, albo nigdzie.
I fajniusio, tylko ten 1 przecinek jakiś rozbrykany,
jakby chciał pójść w tany, odskoczył już o 1 spację.
Pozdrawiam wszystkich bei-owiczów .Pole kwitnącego
rzepaku jest czymś wspaniałym . Polecam wysłuchać
piosenki p.Janowskiej "Rzepakowe lato "