zajrzał mi w duszę ...
chciał
bym otworzyła drzwi
i wszystkie okna ...
pokazał że piękno
nie ma granic
jest tuż ..tuż ...
nie muszę szukać
kawałków siebie
jestem ...
więc czy mogę ?
wyrzucić go
zostawić ...
odejść ...
duszo zapłakana
nie krzycz ..
zostań tym lustrem
i pozwól napatrzeć się
dowoli nim ...
jesteś ..
kawałkiem .
drogiej porcelany
paciorkiem szklanym
łzą unoszoną
przez ocean marzeń ...
„ więc czy mogę „
Komentarze (18)
miłość otwiera duszę.
Poetycko bardzo.
I bardzo mi się podoba, jest jak muzyka.
Bardzo romantycznie, z podobaniem czytam, pozdrawiam
ciepło.
Pięknie o miłości i tym spojrzeniu co wszystko otwiera
.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz zatrzymuje delikatnością i ciekawym klimatem
Pozdrowionka
wiersz robi duże wrażenie pozdrawiam
jak zwykle pięknie...
Ewuś, pozdrawiam serdecznie :)
zatrzymały mnie te strofy
Bardzo ładnie niebanalnie o miłości:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Romantyczny, ciekawy wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Lustrzane odbicie
które podziwia piękno swojej duszy
ciekawy wiersz...
Miłego dnia EWO:)
A ja lubię wielokropki :-) wiersz naTak... ciekawie
ujęty temat... pozdrawiam
Intrygujesz słowem Pozdrawiam serdecznie
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Valanthil .. i na ten temat moich kropek ... pisałam
na tym portalu ... wierszem .. czy poezja nie ma być
początkiem drogi .. uchylać okna i drzwi umysłu i
serca ... dzięki