Zakamarki duszy
Skrzywdziłam Cię
Przecież nie chciałam
To tylko przypadkiem wypuściłam
Stado kruków
Obsiadły Cię
Widziałam
Szarpały
Dopiero moja dłoń
Gdy przyciągnęła Cię do siebie
I otuliła
Oplotła palcami
Ukoiła ból ich opuszkami
Dopiero wtedy
Kruki zaćwierkały słodko
Chowając się w zakamarkach mojej duszy
autor
*******
Dodano: 2007-09-19 19:18:14
Ten wiersz przeczytano 678 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.