z zakamarków serca
z zakamarków serca wzrasta
czar spojrzenia i ten uśmiech
który może kręcić światem
grą kolorów smakiem muśnięć
i dotykać głębin harfą
światłoczułą światłolubną
tak czułością nasyconą
że żyć bez jest jakże trudno
Komentarze (8)
bo w tych zakamarkach zawsze coś się ukrywa...zawsze
coś pięknego...ładny, cieplutki wiersz...
Lubię takie głębokie wiersze trafiające w sedno
istnienia.
w wierszu słychać głos z serca. ;)
Wszystko co najpiękniejsze w miłości ma źródełko w
sercu... tak ciepło przemawiają słowa wiersza...
Trudno żyć bez czułości, uśmiechu, dotyku... trzeba je
wydobyć z zakamarków serca.
hmm...czułość ,czar spojrzenia i uśmiech, który może
kręcić światem ...intrygująca osoba...tak wiele
potrafi ...ładny wiersz
Bardzo trudno jest pisać ośmiozłgoskowcem i to nie
uzywając zbyt dużo czasowników. Tobie się to udaje.
Przepięknie i czule.
ładnie napisane.Pozdrawiam