zakątek
za każdym razem
gdy usta w zwątpieniu zastygną
w ogrodzie chcę zapomnieć
każdą kąsaną sekundę
wśród pachnących iglaków
od zawsze tam leży
ciszą zaklęty nic nie wie o życiu
jakże szczęśliwy
choć dla niego moje żale taflą lodu
skargą tylko głuchą
on ciepły przytula jaszczurki
a świerszcze mu grają cudownie
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2020-02-10 10:37:28
Ten wiersz przeczytano 706 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
pozdrawiam
Dobrze mieć swoją oazę.
Pozdrawiam
dzięki
Bardzo ładnie. Pozdrawiam:)
kąt kamienny, nieostry
Mam taki zakątek.
Przekonująco opisałaś to dziewicze miejsce - aż chce
się tam pobiec i zapomnieć o reszcie świata.
Pozdrawiam :)
miło mieć taki własny zakątek spokoju.
Miło mieć taki wyciszający zakątek.
Pozdrawiam serdecznie :)
Taki zakątek to oaza spokoju gdzie można się skryć
przed złem tego świata... Pozdrawiam serdecznie :)