Zakazany owoc?
Wyłuskujesz je jak pestki z owoców
dojrzałych
Dla Twoich oczu widok ten słodki,
wspaniały
Ledwie w swych dłoniach je mieścisz
Łapczywie wzrok swój nimi pieścisz
Czy wiesz, o czym teraz mówię?
Ja wiem dokładnie i wszystko rozumiem
Gdy patrzysz na mnie tak wnikliwie,
uparcie
A wzrok Twój błądzi po moim
….dekolcie
Zakazany owoc najlepiej smakuje
Nie poznasz GO, nim go nie spróbujesz
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2005-04-17 10:21:42
Ten wiersz przeczytano 3276 razy
Oddanych głosów: 187
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
waldi1:) jak widzisz moje wiersze też są(były)
miernych lotów. Jeśli lubisz pisać, rób to. Zapisuj
myśli, i staraj się pisać rytmicznie, licząc sylaby w
wersie. Zresztą na pewno sam wiesz jak pisać:) Życzę
weny:) pozdrawiam
zjadam literki czasem słowo .. hi hi przepraszam moja
królowo ..
Oj masz rację ten owoc zakazany najlepiej smakuje ..
tylko pytanie ... gdy posmakujesz ..jak potem się
czujesz .. C
Chociaż mi niebo wisi nad głową latem i porą zimową ..
brnę po kolana ..w błocie itd ..
a co do wiersz fajny ci on jest ..
Jagódko nie znam się na stylistyce czy poprawności ..
ja wiersze czytam i szukam w nich tylko mądrości ..
ktoś mi kiedyś napisał .. że moje powinienem pisać na
papierze toaletowym i sobie D .. podcierać .. ale mnie
to nie zraża .. to tylko świadczyło o tej osobie i
inteligencji jego ..
jego wiersz brzmiał tak pamiętam do dziś ,, fetor ,
futor ja jestem ant z nieba lecą trabanty .. dla niego
była to super wypocina ..jak dla mnie szmira ..lecz to
przemilczałem ..