Zakazany Owoc
Nagie ciała łączą się,
ukryte pod czarną, długą suknią.
Nadludzkie pożądanie, gasi Twoje
sumienie.
Zrywasz z szyi różaniec
jednym, silnym ruchem.
Gładzisz moje, mokre plecy,
całujesz niewinne piersi.
Całą noc tworzymy jedność,
przyjmującą różne formy.
O trzeciej budzę się,
okryta potem, okryta Twoją sutanną...
Już jutro opowiem Ci tę noc,
przez drewniane kraty miłości.
autor
P*at*
Dodano: 2009-05-19 16:05:17
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
....w tym przypadku to On może Ci opwiedzieć tę noc
przez drewniane kraty miłości...
hehehe DObre powiedziałbym nawet "na czasie" No
gratuluję wyboru Pat
OK dobry pomysł plus za niego i sutannę
:)))))))
Mocno powiedziane.