Zakazany romans
Dużo z nas miewa takie potajemne romanse...
Przyjdę do Ciebie gwieździstej nocy,
By nikt nam nie mógł, Miła,
przeszkodzić.
Zataić chcę nasze ciche spotkanie
A wtedy, Słodziutka, nic się nie stanie.
Chodzi mi tylko o Twoje wnętrze-
Jest bardzo...bogate, ni słowa więcej.
Tyś za to skromna, dosyć wysoka,
Nie mogę oderwać od Ciebie oka...
Pozwól, o Zimna, dotknę Cię śmiało,
Otworzę Cię zaraz na oścież całą.
W każdym miejscu chcę Cię kosztować:
Patrzeć, wąchać, skubać, smakować.
Na koniec, Kochana, szepnę Ci słówko:
"Ty moja świątecznie wypchana lodówko..."
Komentarze (6)
Jak już Ci mówiłem - rozbawił mnie do łez :) :D
Świetny wiersz, ale mnie rozbawił. Radosnych Świąt
Bożego Narodzenia. Pozdrawiam świąteczni.
Radosnego, pełnego ciepła i miłości oczekiwania na
Święta Pańskiego Narodzenia, w ten przedświąteczny
czas z serca życzę! Serdecznie Cię pozdrawiam.
Dobranoc
Do ostatniego wersu myślałem zupełnie o czym innym,niż
lodówka:) Pozdrawiam:)
czy romans może być dozwolony?
hehe fajne pozdrawiam wesołych świąt pozdrawiam