Zakładnik Safony
Zamiast żeglować wiszę nad kartką
schowany w kondom w bejowej farsie
sprzedaję siebie jak tanią dziwkę
bo chora wena spełnia swą pasję
Kiedyś odpłacę księżniczce w bieli
zamieszam igłą w panience voodoo
wtedy zrozumie jak bardzo cierpię
złodziejka czasu niech umrze w bólu
Komentarze (50)
Jeszcze zatęsknisz.
Jeśli znajdujesz pasję do pisania to pisz.
Widzisz ja uważam, że wena mieszka w twoim sercu, w
mózgu.
Dlaczego córa Safony?
Ale, pierwsza zwrotka........niech ją licho.
Pozdrowionka Tomciu.
Uśmiechnij się ja teraz idę sobie łyknąć i będzie mi
lżej... a czas nie sobie ucieka nie będę go gonił ...
Czas szybko ucieka, im więcej lat to szybciej.
Trzeba pisać i wtedy zwalnia .
Pozdrawiam serdecznie
no cóż, to faktycznie złodziej czasu, ale za to jaki
przyjemny!!