Zakłamani
Zakłamani
Bez nadzieji na lepsze jutro
Zakłamani
żyjący w swoim własnym świecie
Zakłamani
Ci którzy nie potrafią przyjąc dobrej
rady
Zakłamani
pozbawieni świadomości i wiary
Zakłamani
trujący się nieszczęsciem
Zakłamani
nie widzący nic poza tą osobą
Zakłamani
wszyscy dla nich stają się przeszkodą
Zakłamani
zapomniją o tym co ważne
Zakłamani
nie przemyślą nic rozważnie
Zakłamani
z pozoru zwykli obywatele
Zakłamani
dla nich mało liczą się przyjaciele
Zakłamani
nie umiejący spojrzeć na problem z innej
strony
Zakłamani
żyjący w czystej ironi
Zakłamani
później zostają zranieni
Zakłamani
miłości pozbawieni...
Tak to bywa
gdy jest się zaślepnionym
i na swych oczach ma klapki
To to bywa
bo w życiu bywają takie smutne
przypadki...
Lepiej posłuchać kogoś
bo rozmowa czasem nic nie daje
Trzeba się z tym pogodzić
i czuć że powoli się z tym kłamstwem
rozstaje...
Zakłamani...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.