Zaklęcie
Podążam za Tobą w mym zatraceniu
w jakimś zaklęciu, co na mnie rzuconym,
w barwie dnia wiosny, miłości odcieniu,
podążam tym moim sercem stęsknionym.
Jakże nie pragnąć ciepła oddechu
które Ty dajesz swoim istnieniem,
żaru Twych oczu, Twojego uśmiechu
co w dniu dzisiejszym jedynie marzeniem
Chcę być zaklęty, zaklęciem rzuconym
przez serce Twoje co dla mnie oddane,
chcę być zaklęciem tym wciąż rażonym,
co przez Twą duszę wypowiadane.
2 grudnia 2008
12:27:26
Komentarze (8)
"trzeba śnić cierpliwie
w nadziei że treść się dopełni
że brakujące słowa
wejdą w kalekie zdania
i pewność na którą czekamy
zarzuci kotwicę"
Zasypiamy w słowach - Zbigniew Herbert
Tak takie zklęcie musi być dość ciekawe podoba mi się
twój wiersz jest w nim coś magicznego.
Wiersz nieźle poprowadzony i zrymowany
na mój gust za często polugujesz sie zaimkami.
Wiersz ciepłem i szczerością malowany. Ładny.
Zakochany czlowiek tak sie czuje, jak "zakleciem
razonym" i Ty tego pieknego uczucia doswiadczasz.
Ladny wiersz mily klimat, dobra forma.Pozdrawiam.
Jedno słowo-miłość
Manifest miłości i uwielbienia. Ładny wiersz. Może
pomyśl tylko nad usunięciem nadmiaru zaimków, ale to
tylko moje zdanie :)
piekne zadania zaklecia milosci ktora nas czaruje w
drugiej osobowosci:) pozdrawiam