...Zaklęta...
Dla widzących więcej...i walczących o dobro
Zamknięta w szarym zaścianku
wśród szarości kłamstw,
patrzących na mnie
jak zawsze z
pogardą.
Zasklepiona rana otworzy się ,jak
wrzechświat z zamiarem połknięcia.
Spływa ściana dnia wodą niby
kryształową ,a....
zmieszaną z czyjąś krwią i
kroplą śmiertelnej cykuty...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.