Zaklęty czas...
Dawno temu, przed wiekami
Za tym lasem, za tym borem
Siedział sobie biedny człowiek
Zaklęty, przed monitorem
Czas uciekał, a on zwlekał,
Różne tam widziadła były,
I choć nie raz chciał już odejść
Wszelkie czary go mamiły
W domu żona się krzątała,
Chociaż nikt jej nie dostrzegał
Bo mąż w ekran był wpatrzony
I po stronach różnych biegał.
W innym domu, znowu żona
Wiele ważnych spraw miewała
Więc sukienki, kosmetyki
W internecie kupowała.
Dzieci także, od małego
Wzrok sokoli wytężały,
Na tabletach i konsolach
W każdą wolną chwilę grały
Tak mijały dni, miesiące...
Tak mijały długie lata.
Nikt już z nikim gadać nie chciał,
cicho było w wielu chatach
Lecz wietrznego dnia któregoś,
Brakło prądu, brakło sieci
Wstali od swych komputerów:
Ojciec, matka oraz dzieci.
Zapalili piękną świecę,
Która dała światła bladość,
więc usiedli blisko siebie
I poczuli w sercu radość.
Znowu byli wszyscy razem,
Mogli miło spędzić czas
I przyznali zgodnym chórem:
„Ten monitor dzielił nas !!”
Cóż, powiedzieć się ośmielę,
Choć już wszyscy o tym wiedzą,
Czasem dobrze prąd wyłączyć
Tym, co przed ekranem siedzą :-)
Komentarze (32)
_wena_dzięki za miły komentarz
Bella Jagódka uwagi są cenne i rzeczowe, a ja jestem
totalnym laikiem - kieruję się jedynie wyczuciem oraz
intuicją... Nie mam pomysłu jak poprawić moje błędy.
skupiłam się na ciekawej treści :)))+
Witaj Bożenko. Z przyjemnością zaglądam do Ciebie. I
jeśli pozwolisz uśmiechnę się do wierszyka i jego
tematu. AKTUALNY w każdym domu. Zerknij proszę na
zwrotkę:
"Znowu byli wszyscy razem,
Mogli miło spędzić czas
I przyznali zgodnym chórem:
„Ten monitor dzielił nas !!”
W całym wierszyku masz po osiem sylab w wersie i
dobrze zastosowana średniówka.
tu też ciut nie fajnie:
"Tym, co przed ekranem siedzą"
niby osiem sylab, ale tzw. "oddech" = średniówka
uciekła.
Zrezygnowałabym z interpunkcji, skoro każdy wers
zaczynasz z dużej literki i raz ją stosujesz, a raz
nie. Z góry przepraszam za uwagi. To Twój wierszy i
zrobisz wg własnego uznania. Pozdrawiam.
Zwłaszcza, że pogoda kusi,
żeby się od monitora ruszyć :-)
Świetny wiersz, mądre przesłanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Czasem zdałoby się wyłączyć. Masz racje !
pozdrawiam!
Milo czytać Wasze slowa, juz do kolejnego wiersza rwie
się moja głowa...;-)
Suuuper :) Pozdrawiam Bożenko :)
Monitor, tewlwizor, komórka...bez tego nie ma
życia...a już bez prądu całkoeita klaps...z humorem
temat pokazałaś...pozdrawiam
:) wystarczy wyłączyć prąd :)))
Hahaha, nawet 500+ nie bylo potrzebne...
wiersz na czasie :) Zdarzyło sie tak kiedyś, chyba w
USA, że na dużym obszarze przez pewien czas nie było
prądu, później dużo dzieci sie porodziło. "Chłopy"
sprzed ekranów poszli szybciej spać :))
Pozdrawiam :)
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Wasze pochlebne komentarze sprawiaja mi wielka radość,
dzieluję i pozdrawiam
W nawiazaniu do uzaleznienia od internetu: ,,Jakie
czasy - taka sieć" Kiedyś przeczytalam taka aluzję, w
nawiazaniu do Biblijnego powołamia apostołów....Tylko
kim jest rybak??