Zakochana
***wzw***
Ja opowiem tu, o historii z marzeń,
O spojrzeniach dwóch, które zabrał czas,
O miłości tej, pełnej słodkich wrażeń,
Niespełnienia, Już zanudzam was?
To zaczęło sie, od niewinnych słów,
Hej, pogadasz, jeszcze kilka znów,
Rozpoczęło sie, choć na tamten moment,
Nie przypuszczał nikt, co to zrobić
może.
Poznawała go, On już poznał ją,
Poznał dusze jej, to co z serca wziął ,
Już myślała że to właśnie ten, ten
wyśniony
Niczym piękny sen,jednak pomyliła się.
Miłość ślepa jest na platonizm życia,
On zapomnieć chciał, o momencie bycia,
Nie zapomni jej, Ona dobrze wie,
Niech zabije mnie, w sercu skryje się.
***wzw***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.