Zakochanie...
Myśli pętlą się jak oszalałe...
Serce wybija obrazy małe...
Ukazuje mi moją wybrankę...
Może niedługo już kochankę...
Którą otulę na wieki skrzydłami
miłości...
Gdy tylko na stałe w mym sercu
zagości...
Oczy me patrzą i widzą głębię duszy...
Tych uczuć, namiętności nikt nie
ruszy...
Chyba zakochałem się po uszy...
autor
Xavier
Dodano: 2006-11-14 10:19:27
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.