Zakochany.
w jej oczach zieleń była
tak świeża i jasna jak wiosna
drobinki światła kwitnęły migocząc
ona szeptała - zostań
on palcem na jej policzku
kreślił coś lekkim wymachem
zarazem niecierpliwy i skupiony
próbował przestawiać piegi
jakby grał w szachy
i ustom powoli się chylił
delikatnym i kruchym jak róża
przyglądał się jak jej uśmiech
raz chowa się, raz wynurza
i znów jej w oczy zaglądał
swoim maślanym spojrzeniem
otulony kwiatów zapachem
i widokiem co był jak złudzenie
a w tle słyszał melodię
za oknem grały kosy
i zasnął - zakochany
wplątując palce w jej włosy
a całość danej chwili bez słów cóż bardziej chwilę umili jak potok serca nut
Komentarze (7)
Widzę, że autorkę ogarnęła faza na pisanie wierszy
bardzo ciepłych co mnie bardzo cieszy :)) ten jest
kolejnym bardzo dobrze napisanym.
Nie ukrywam ,czytałam wiersz w wielkim zachwycie .
Napisany lecitko ,zwiewnie ,bardzo romantycznie.Tak
pisać potrafi tylko kobieta,brawo.
Ależ uroczy wiersz... a ile w nim romantyzmu. Brawo!
troszkę szkoda że zasnął :( ale jestem na Tak :D
Przyjemnie się czyta, tematyka lekka i miła. Plus się
należy:)
marzenie :) pozdrawiam i +-ik zostawiam :)
uwielbiam takie wiersze piękny i zgrabnie napisany
wiersz o miłości Pozdrawiam