zakochany w kawałku drewna
Marzenia w struny wplatam
co jutro niejasne
życie różne figle płata
decyzję podjąłem właśnie
rozwinę swe żagle
i odpłynę w muzyki fale
nie zmienię się nagle
o tym wiem doskonale...
w gitary dzwiękach odpływam w autyzm gitarowy.. :)
autor
ConsP
Dodano: 2006-10-27 14:57:09
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.