Zakochany maj

Pięknie i optymistycznie.
Pozdrawiam serdecznie.

Romko wiosna kroczy równo z Twoimi coraz bardziej
romantycznymi pokusami.Jest Ci z tym do twarzy więc
czekam na każde kolejne wersy.Pozdrawiam serdecznie i
już nie marudzę.

Dzień dobry, rhea. Aż słoneczko wyjrzało podzielając
Twój optymizm. Dobra puenta, uroczy wiersz. Pozdrawiam
niedzielnie :)

Szukaj miłości w sobie, wokół siebie :-)Pięknie i
romantycznie,Śliczny życiowy "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-) El Condor Pasa zaprasza do
marzeń ;-)

Dziękuję pięknie drogim gościom za wizytę i
przeczytanie. Pozdrawiam serdecznie Dobranoc:-)

zmysłowo i urokliwie
romantycznie i cieplutko
ach ten maj - czyni cuda
pozdrawiam

pozdrawiam majowo, :):):)

Piękny Twój opis maja,Romciu właśnie w nim najłatwiej
się zakochać,a jak ktoś dobrze poszuka,to może i
znajdzie swoje szczęście wtedy gdy kwitną np bzy :)
Serdeczności przesyłam
Miłego dnia życzę:)

Ładny wiersz :-) Może rzeczywiście warto przestać
marudzić i zacząć korzystać z uroków wiosny :)

dokładnie przestań wreszcie już marudzić
pozdrawiam:)

Świetna pointa Rheo.Całość lekka i
melodyjna.Pozdrawiam serdecznie.

pachnie majem:)
Pozdrawiam, rhea:)

Uroczo, delikatnie i melodyjnie :)))

no jak do Ciebie nie wrócić...cichutko powiem bez
marudzenia: Uriah Heep zostawiła niezapomniane
wrażenia, Animalsi trochę starsi, ale ich, Dom
wschodzącego słońca, można słuchać bez
końca.Niesamowity ładunek emocjonalny(wracają
młodzieńcze lata). Do Simon & Gurfunkel El Condor
Pasa...arcydzieło, ale słowa po polsku rozczarowują,
raczej(wolałbym być wróblem niż ślimakiem, tak
wolałbym być , gdybym mógł)...miałem nie marudzić sor,
śpij, dzisiaj nie idziesz do pracki, Davidoffa z
mleczkiem podam jak zadzwonisz, jestem obok, nie mogę
Cię ściskać bo obudzę, pa:)

Ja nie marudzę nigdy :D No prawie nigdy ;) Super rhea
:))