Zakochasz, zaplanujesz?
Gdzie się we mnie zakochasz?
Czy to będzie jakieś specjalne miejsce?
Przez romantyczny przypadek wpadniesz na
mnie?
Wyjątkowo wybierzesz właśnie ten moment?
A kiedy już zechcesz mnie widzieć
o poranku i wieczorem.
Kiedy nic czego kiedykolwiek pragnąłeś
nie wyrywało z ciebie serca,
tylko właśnie ja.
Kiedy w dłoniach będziesz niósł do mnie
każdy twój oddech.
Tak...
Gdyby ląd się skończył pod twoim stopami
płynąłbyś do mnie,
by rozproszyć mętny zapach tęsknoty za
Tobą?
Czy boso pójdziesz przez ciemny las
przede mną, by wydeptać mi ścieżkę?
Czy, choć bywam niepoprawna
nie odsuniesz się choćby na chwilę?
Czy wśród tego świata naj
nie przestanę być
najlepszą dla ciebie?
Tak…
Odnajdź i rozpoznaj mnie,
tylko pomyśl,
czy to zaplanujesz?
Magdalena Gospodarek
Komentarze (1)
Wydaje mi się, że miłości zaplanować się nie da i ile
będziemy w stanie poświęcić dla ukochanej osoby.
Milosc nie powinna idealizować. Akceptacja całej
osobowości razem z wadami i zaletami.zaletami. Proby
modelowania człowieka według własnego wizerunku
zaprzeczają pojęciu miłości. Ciekawie piszesz.
Pozdrawiam.