zakrzycz mnie
Nie pisz nigdy więcej że to jeszcze nie
koniec,
i nie stawiaj trzykropka, bo wszystko jest
jasne,
milion mrówek skacze teraz po mojej
głowie,
a ty mówisz do mnie, że "tak" jest już na
zawsze.
Znów tobie nie wierzę,
mówisz, mówisz, mówisz,
a to wszystko są słowa, których nie
rozumiem,
i następnym razem powiem to głośniej,
bo nie znoszę tej obojętności w głosie.
I nigdy więcej o nic nie poproszę,
tylko teraz...
postawiłem Boże
ostatni trzykropek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.