ŻAL
Zapomnianym oddechem
płyną stłoczone myśli
nie usłyszysz ich, nie usłyszysz
tylko ja
w zatroskanej ciszy
haftowanej słonych łez jeziorem
ważącej ołowiem i stalą
co przytłacza bijący rytm serca
nie usłyszysz ich, nie usłyszysz
żal
chichy morderca...
autor
ZIULA
Dodano: 2012-04-17 21:12:20
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Samotność musi kiedyś pęknąć w szwach.
Zrozumiała dość smutna miniaturka.