Żal...
Żal...to są te łzy, co z jękiem spadając, drążą tak duszę w gruntowniej powłoce...to brak mi siebie we mnie...
.
Nie ma nic cięższego od żalu. Żal jest
straszliwą otchłanią w najczarniejszym
oceanie, bezdenną głębią. Zżera człowieka.
Dusi. Paraliżuje skuteczniej od
przeciętych nerwów. Harlan Coben
Żal...to emocje z uczuć żałością,
następstwo przykrych doznań i straty,
brak pojednania z rzeczywistością,
pustka i boleść przez wiele laty.
...to cierpień pokład, gdy ktoś odchodzi,
wiek bez znaczenia, wnętrze aż pali,
tęsknota długo pamięć nie słodzi,
z powodu przeżyć życie się wali.
...to jest żałoba, noc z dniem się zwiera,
czarna to odchłań z głębin bezdennych,
smuci i dusi, skutecznie zżera,
broni dostępu do chwil, tych pięknych.
...to jest "dlaczego" i rozżalenie,
za czymś, co znikło już bezpowrotnie,
bólem przygniecie, a smutne cienie,
dławią nam duszę jakże okropnie.
...to jest i skrucha, grzechów
wyznaniem,
gniecie sumienie dziwnym ciężarem,
sekret pokuty, żal pojednaniem,
win odpuszczenie zaś wiary darem.
...to jest zatrata tak w codzienności,
wielkość niemocy, rozgoryczenia,
gdy tory życia biegną w nicości,
nie ma powrotu, jest czas leczenia.
...to jest pretensja niesiona w sercu,
za niespełniane oczekiwanie,
i narzekanie życiowy "mędrcu"
gdy czasem dotknie rozczarowanie.
...to jest też szkoda ciosem doznana,
choć żadnej winy serca nie było,
zrodzona przykrość zdradą poznana,
uknuta w czasie, złe cios ostrzyło.
...to duszy mowa, śle sygnał - wykrzycz,
zamknięta żałość silnych też skruszy,
gdy żalu braknie, króluje gorycz,
dotknie też rozpacz i łkanie duszy.
Żal to codzienność, z nim wciąż
cierpimy,
gdy jęk łez smutku tonie w rozpaczy,
gdzie się obrócisz, ciągle słyszymy,
w żalu jest wszystkiego, cokolwiek znaczy.
...nie we łzach żal ale w sercu, które wciąż płacze wspomnieniem...
Komentarze (35)
Halinko ślicznie:)
To uczucie tak wielu osobom doświadczone nie tylko na
beju, zżera człowieka... ale życie musi się toczyć
dalej.Pozdrawiam kochana
Podobny żal mam w sobie od dawna dawna
Pozdrawiam
Żal ach ten żal
Mądre wersy... pozdrawiam :)
Myślę ze to tylko wiersz... Pozdrawiam.
Głęboka refleksja.
Bez żalu dam punkcik ;))
smutna, docierająca refleksja:) pozdrawiam
a ja wiem.. Pani Halino, jest pani typem tworcy który
nie musi myśleć co jeszcze napisac, tylko co
wykreślić...bardzo mi się to podoba..świadczy o
ciągłym rozwoju wewnętrznym...będę wracać do pani
wierszy..pozdrawiam..
Już sam nie wiem co mam napisać... smutno jakoś;(((
smutno lecz pięknie pozdrawiam
Źal straconych lat. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie chociaż smutno.lecz często serce pęka gdy
żegnamy kogoś bliskiego.Pozdrawiam serdecznie.
Mnie Halinko jako niebłyszcząca a wręcz niezbyt dobrze
brzmiąca, wydaje się ostatnia strofka.
Zrób może coś z nią, przypatrz się uważniej.
Zaskoczyłaś mnie tym wierszem?
Halinko, muszę się przyznać, że ten wiersz jest
adekwatny do tego, co jest w moim sercu, w mej duszy,
myśli mamy podobne…
O tak ŻAL jest okrutny, kiedy człowiek z serem
kołaczącym z czarną duszą musi iść przez życie, które
już go nie cieszy i notabene też nie pragnie…
Bardzo poruszył mnie Twój wiersz i dziękuję Ci za
niego:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, przytulam i uśmiech
zostawiam:)