Zalotny księżyc
Pamięci mojej ukochanej siostry...
Mróz skuwa sople zwisające z dachów.
Kropelki mgły podobne brylantom,
w kolorach tęczy błyszczą.
Spadają śniegowe gwiazdki,
obsypując Ziemię i drzewa.
Wszystko stroi się w biel,
niczym panna młoda.
Na granatowym firmamencie,
srebrzysty księżyc się rozgościł.
Zaprasza wokół swoje gwiazdy,
bo on też ma światło miłości.
Czuje się ważny tu na Niebie.
Zaprosił jedną małą gwiazdkę,
na sen w błękicie obok siebie.
Tessa50
Miłość -
jest najwyższym sensem istnienia.
Ernest Hemingway
Komentarze (44)
Piękny wiersz, pełen ciepłych słów
Pozdrawiam Tereniu.
Piękny wiersz... wzruszone wersy wzruszony czytelnik..
Pozdrawiam
Wiersz piękny poruszający...miłość siostrzana
pozostaje na wieczność.Pozdrawiam serdecznie.
Wzruszająco...
Pozdrawiam Tereniu
Tereniu piękny wiersz ..i to jest prawda... miłość
jest najważniejsza na świecie ...Pozdrawiamy z Jadzią
Ciebie bardzo serdecznie ...
Piękny, pozdrawiam.
Cieplutko dla Siostry w niebiosach opowiadasz o
księżycu i urokach zimy. Ładnie.
Serdecznie pozdrawiam.
;)
Witam,
uśmiech i pozdrowienia /+/.
Urocze, ciepłe wersy i Pamięć serca dla Siostry,
pozdrawiam ciepło.
Wzruszająco.
Pozwolę sobie za Anną.
Pozdrawiam
Ślicznie:)
Piekny wiersz i to bardzo...:)
Piękny, wzruszający wiersz Teresko,
w zimowej scenerii, pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo
ciepło:)
Ja też Tereniu uważam, że Twoja Siostrzyczka jest już
w niebie z góry na Ciebie z uśmiechem spogląda i
będzie czuwała nad Twym dalszym życiem na naszym
ziemskim padole. Bardzo fajny, wzruszający wiersz.
Wraz z Lidzią serdecznie Cię pozdrawiamy życząc
zdrowia, miłego wieczoru oraz udanego weekendu :)